Dnia 13 czerwca br. w naszym kościele o godzinie 18.00 młodzież przyjęła sakrament bierzmowania. Z powodu zaistniałej pandemii koronawirusa sakramentu udzielił ksiądz dziekan Wiesław Majca. Razem z młodzieżą z Kamienicy, Zasadnego i Zbludzy bierzmowanie przyjęła również młodzież ze Szczawy. Łącznie do sakramentu bierzmowania przystąpiły 92 osoby. Większość nas była ubrana w stroje regionalne. Ksiądz dziekan wygłosił do nas homilię, w której odwołał się do wiersza Cypriana Kamila Norwida „ A ty się odważ”:
„A ty się odważ świętym stanąć Pana
A ty się odważ stanąć jeden sam
Być świętym – to nie zlękły powstać z wschodem
To ogromnym być, przytomnym być!
Krocz – jasny, uśmiechnięty,
Na twarzy ten Chrystusa rys
Miłość
Święty aż po krzyż – przez krzyż – na krzyż!
Ty się wahasz? Ty się cofasz?
Ty się odważ świętym być!”
Mówił też o świętym Janie Pawle II, o Jego ciężkim dzieciństwie. W ten sposób chciał nam, młodym przekazać jak ważny w życiu jest Bóg i dary Ducha Świętego. Dobitnie podkreślał, że po sakramencie bierzmowania nie możemy się odwrócić od Boga, ponieważ to najlepszy czas dla nas. Tłumaczył, że sakrament bierzmowania zobowiązuje nas do mężnego wyznawania wiary i do postępowania według jej zasad. Prosił, aby nie wstydzić się wiary. Podkreślał, że nasza przygoda z Bogiem nie powinna skończyć się zaraz po wyjściu z kościoła.
Uważam, że słowa księdza dziekana mocno na nas wpłynęły. Zwłaszcza po tym jak opowiedział nam historię sprzed lat, kiedy jako młody kapłan został wysłany doposzkodowanego w wypadku. Młody mężczyzna nie dbał wtedy o swój stan zdrowia, ciągle pytał tylko gdzie jest jego obrazek. Jak się później okazało obrazek mężczyzny był przechowywany od bierzmowania. Ta historia uświadomiła nam, młodym, że istnieją ludzie naprawdę wierzący, którzy czerpią moc z darów Ducha Świętego i modlitwy. Zrozumieliśmy, że tak naprawdę Bóg ma ogromny wpływ na nasze życie, sukcesy i porażki. Powinniśmy powierzać mu każdy dzień. Jak głosi stare porzekadło „ Bez Boga ani do proga”.
Karolina Gromala