Kaplica pw. błogosławionej Karoliny Kózka w Zasadnem jest filią kościoła parafialnego w Kamienicy. Pomysł budowy kaplicy wysunął ks. bp. Józef Gucwa podczas wizytacji punktu katechetycznego mieszczącego się w domu Franciszka Kurzei (obecnie Jana i Józefy Kurzejów). w 1981 roku.
Z uwagi na dużą odległość z Zasadnego do kościoła w Kamienicy zezwolił też na odprawianie niedzielnej Mszy Świętej w punkcie katechetycznym. Organizację budowy kaplicy zajął się ówczesny ks. proboszcz z Kamienicy - ks. Kazimierz Pach. Plac pod budowę ofiarowali bezpłatnie Józef Groń i Władysław Zbozień. Ks. proboszcz wybrał projekt budowli, w której dolna część miałaby salę katechetyczną, a część górna byłaby kaplicą.
Załatwił też zakup materiałów budowlanych, co w tamtym czasie było bardzo trudne. Na miejscu organizacją budowy i zbieraniem funduszy zajmowali się Zasadnianie. W sierpniu 1982 roku rozpoczęły się prace na placu budowy, a "pierwszą łopatę" wbito w ziemię w dniu Matki Bożej Anielskiej. Wszystkie prace ziemne wykonywane były ręcznie (wykopy 4m w spód, odwodnienie), podobnie rozładunek materiałów, transport na plac budowy - furmanki i ludzkie ręce.
Tak samo dalsze prace budowlane. Fundusze na budowę pochodziły ze składek mieszkańców Zasadnego, również na ten cel przeznaczona była "taca" w Kamienicy z każdej I niedzieli miesiąca (do roku 1990). Ogromnym nakładem pracy własnej i środków wykonano ławice, I kondygnacje (katechetyczną) i postawiono mury II kondygnacji. Coraz ciężej było ludziom dźwigać ciężar budowy.
W tym czasie na fali różnych zmian politycznych w kraju, w latach 80-tych, nauka religii została przeniesiona do szkół. Całkowity brak funduszy, zniechęcenie, odwlekanie prac w czasie, konflikty, odebrały ludziom chęć działania. Budowa stanęła na około 4 lata.